Przejdź do treści

Boże Narodzenie nie jest świętem pogańskim – część 2: Historia (InspiringPhilosophy) 

Autor artykułu: Michael Jones

Kiedy Pismo Święte nie ujawnia żadnych dowodów na to, że Boże Narodzenie nie powinno być obchodzone, tłum anty-świąteczny zwraca się do historii i próbuje pokazać, że tradycje bożonarodzeniowe wywodzą się bezpośrednio z praktyk pogańskich, a to oznacza, że są szatańskie i należy ich unikać. Brak tu jednak logicznego rozumowania. Ich podstawowym argumentem jest:  

Poganie praktykowali X,  

Tradycja chrześcijańska Y (która ma całkiem inne znaczenie) jest podobna do X  

Dlatego Y jest czymś szatańskim.  

Jeśli tylko przyjrzysz się temu rozumowaniu, zobaczysz jak bardzo jest ono tragiczne, przede wszystkim dlatego, że nieszkodliwe zwyczaje (czymkolwiek by nie były) nie są niemoralne, ale to motywy stojące za tymi zwyczajami są prawdziwym problemem. Na przykład, powiedzmy, że masz ognisko z przyjaciółmi lub grupą kościelną, a ktoś przychodzi i mówi ci, żebyś je ugasił z tego powodu, że poganie używali ognisk w swoich zwyczajach. Oczywistą odpowiedzią byłoby: ale my nie rozpalamy ogniska, aby czcić pogańskiego boga, my po prostu cieszymy się czasem spędzonym razem przy ognisku. Widzisz, tylko dlatego, że coś wygląda podobnie do pogańskiego zwyczaju, nie oznacza, że pogańskim zwyczajem rzeczywiście jest.    

Tak więc, jeśli poganie mogą palić ogniska i nie oznacza to, że chrześcijanie nie powinni tego robić, to dlaczego miałoby jakiekolwiek znaczenie, gdyby poganie dekorowali sosny? Kolejną sprawą wartą zapamiętania jest to, że jeśli naprawdę myślisz, że nie możesz dekorować czymś, co poganin mógł wykorzystać do swojego kultu, to musisz być konsekwentny i usunąć wszelkie zdjęcia swoich rodziców lub dziadków, ponieważ wielu pogan czciło swoich przodków. Tak więc, używając logiki anty-świątecznego tłumu, za każdym razem, gdy wieszasz zdjęcie swoich przodków, naśladujesz pogański kult przodków. W rzeczywistości, i myślę, że wszyscy możemy się z tym zgodzić, jeśli powiesiłeś na ścianie zdjęcie swoich dziadków, nie oznacza to, że czcisz ich tak, jak robili to poganie. I to samo dotyczy ozdób świątecznych. To, że ewentualnie były używane przez pogan, nie czyni ich złymi. W rzeczywistości, jest wiele rzeczy, których wierzący w Boga używali, a które były również używane przez pogan; i jeśli tylko spojrzysz na przykłady, możesz zobaczyć, jak niedorzeczne jest odrzucanie tradycji świątecznych tylko dlatego, że mogły pochodzić one z pogaństwa.   

Spójrz na to, jest to sześcioramienna gwiazda i kiedy ludzie patrzą na nią, myślą o judaizmie, gwieździe Dawida lub narodzie izraelskim. Cóż, to prawda, ale ten sam kształt jest również używany w pogaństwie i mógł być używany w starożytnych egipskich magicznych sztukach. Czy to oznacza, że pogańskie czary są tu na porządku dziennym? Oczywiście, że nie, po prostu różne grupy używają tego samego symbolu. To znaczenie, jakie nadajemy symbolowi, a nie sam symbol, jest ważne. Po prostu, tylko dlatego, że poganin czegoś używał, to nie oznacza, że to coś jest na zawsze skażone.   

Ale są jeszcze lepsze, bliższe nam, ilustracje. Na przykład, Jezus jest określany w Nowym Testamencie jako Król Królów, ale ten zwrot tak naprawdę pochodzi od pogan, którzy nazywali królów Babilonu, a później królów Persji, królem królów. Mamy tu więc wyraźny przykład, że chrześcijanie zaczerpnęli zwrot bezpośrednio z pogaństwa i zastosowali go do Jezusa.   

Zauważ teraz, niektórzy mogą sprzeciwić się temu, mówiąc, że Jezus jest oryginalnym Królem Królów, więc praktycznie poganie ukradli to określenie prawdziwemu Bogu, na co ja odpowiem, że właśnie o to mi chodzi. Każdy symbol lub obiekt, którego używali poganie, został pierwotnie stworzony przez Boga dla dobra. Więc jeśli autorzy Nowego Testamentu mogą używać tego zwrotu, nawet jeśli był on stosowany do pogańskich królów, to my również możemy używać rzeczy, których poganie używali w przeszłości i nie ma w tym żadnego grzechu. 

Przyjrzyjmy się jeszcze lepszemu przykładowi. Wśród biblistów powszechnie wiadomo, że Księga Przysłów została w dużej mierze zaczerpnięta z egipskiej księgi znanej jako Instrukcja Amenemopa. Oznaczałoby to, że król Salomon przeczytał pogańską księgę mądrości i zapożyczył z niej bezpośrednio pewne stwierdzenia. To podobnie jak użycie wersetu „Nie uczcie się postępowania od narodów”, który tłum anty-świąteczny uwielbia wyrywać z kontekstu. Ale czy to oznacza, że Księga Przysłów jest czymś złym? Oczywiście, że nie, król Salomon po prostu znalazł mądrość gdzie indziej i zapisał ją dla swojego ludu, aby mogli z niej również czerpać. Tylko dlatego, że pierwotnie została napisana przez poganina, nie oznacza to, że jest zła lub że nie można się z niej uczyć. Salomon wydawał się myśleć, że to było w porządku i nie ma nic złego w zapożyczaniu czegoś, co napisali lub używali poganie i uczeniu się z tego.  

I tylko dlatego, że poganin mógł użyć choinki do swojego obrzędu, to nie znaczy, że chrześcijanin nie może użyć jej do świątecznej tradycji. Nikt nie czci drzewa ani nie używa go do żadnego obrzędu. Tego typu zachowanie, odzyskiwanie rzeczy, które były kiedyś używane przez pogan, pochodzi z samego Pisma Świętego. 1 Koryntian 15 mówi: “Trzeba bowiem, aby On królował, dopóki nie położy wszystkich wrogów pod swoje stopy. Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem położył pod Jego stopy.  Kiedy zaś się mówi, że wszystko zostało poddane, jest jasne, że oprócz Tego, który Mu wszystko poddał. A gdy wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.” 

Paweł powiedział, że Chrystus będzie królował, aż wszystkie rzeczy zostaną mu poddane. Wcześni chrześcijanie widzieli, że częścią tego są praktyki i przedmioty używane przez pogan. Jeśli poganin używał czegoś do czczenia pogańskiego boga, chrześcijanie mogli przypisać to Chrystusowi i podporządkować to pod Niego. Dobrym przykładem może być obelisk na dziedzińcu Watykanu. Teoretycy spiskowi uwielbiają podkreślać, że jest to pogański symbol i to dowodzi, że kościół katolicki czcił diabła, ale robią to ignorując historię, która za tym stoi. Obelisk został pierwotnie przeniesiony do Rzymu przez Kaligulę w 37 roku n.e. W 1586 roku papież Sykstus poświęcił go jako symbol ludzkości zwracającej się do Chrystusa. Pogańskie dedykacje zostały zastąpione nowymi i dodano do niego krzyż. Możesz o tym przeczytać w prawdziwym naukowym źródle (Rome, Marcia B. Hall, strona 282).  

Podobnie, nawet jeśli tradycje bożonarodzeniowe są pogańskie, nie musimy się martwić, możemy po prostu odzyskać je dla Chrystusa i wykorzystać je dla dobra. Ale czy istnieją jakiekolwiek dowody na to, że tradycje świąteczne są pogańskie? Cóż, pomimo popularnego mitu, możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że nie ma żadnych rzeczywistych dowodów na powiązanie tradycji świątecznych z pogaństwem.   

Największą kwestią, która się pojawia, jest data 25 grudnia. Nie potrafię oszacować, od ilu ludzi słyszałem twierdzenie, że ta data została wybrana z pogańskich powodów. Nawet niektórzy pro-świąteczni chrześcijanie w to wierzą. Po pierwsze, jak już stwierdziliśmy, nawet jeśli data ta została wybrana, aby zastąpić pogańskie święto, może być postrzegana jako czas, kiedy chrześcijanie pracowali nad odzyskaniem tego dnia dla Chrystusa, ale tak naprawdę nie tak to było.  

Częstym argumentem jest to, że data 25 grudnia jako Boże Narodzenie została wybrana, aby dopasować ją do pogańskich świąt już obchodzonych tego właśnie dnia, więc kościół prawdopodobnie pomieszał zwyczaje Bożego Narodzenia ze zwyczajami pogańskimi. Głównym kandydatem jest święto Sol Invictus. Problem, jednak, polega na tym, że najwcześniejsza historyczna wzmianka o Sol Invictus nie wspomina o dniu, w którym było ono obchodzone. Dopiero od około połowy IV wieku widzimy datowanie Sol Invictus na 25 grudnia. Jest więc równie możliwe, że to poganie przenieśli swoje obchody na 25 grudnia, aby konkurować z chrześcijanami, którzy w tym czasie byli już u władzy. Faktycznie, jak twierdzi Thomas Talley, bardziej prawdopodobnym jest, że to rzymski cesarz Aurelian umieścił Sol Invictus na 25 grudnia, aby konkurować z rosnącym tempem rozwoju chrześcijaństwa, a nie na odwrót.  

Kolejną próbą jest twierdzenie, że Boże Narodzenie miało być zmieszane z festiwalem Saturnalia. Ale autor z V wieku Macrobius mówi, że Saturnalia obchodzono 14 dni przed rozpoczęciem stycznia, co wychodzi na 17 grudnia. Mówi on również, że festiwal trwał maksymalnie tylko 3 dni, więc tak naprawdę nie obchodzono go 25 grudnia. Niektórzy próbują użyć festiwalu Brumalia, ale ten trwał od końca listopada do 17 grudnia. Więc znowu, to nie był obchodzony na 25 grudnia. Dlatego nie mamy żadnych dowodów na to, że data Bożego Narodzenia została wybrana z powodu pogańskich świąt. Wszystkie inne odniesienia do pogańskich bóstw rodzących się w czasie przesilenia zimowego datują się na długo po IV wieku.  

Dowody tekstowe sugerują, że Boże Narodzenie było obchodzone 25 grudnia na długo przed Konstantynem lub niektórymi pogańskimi obchodami. W 386 AD Jan Chryzostom mówi, że świętowanie Bożego Narodzenia 25 grudnia było długoletnią tradycją. Kalendarz Filokaliczny wymienia Boże Narodzenie jako ustanowione święto kościelne. Thomas Talley daje przekonujący argument z dowodów w kazaniu św. Augustyna, który przedstawia wczesną heretycką grupę zwaną Donatystami, która nie przyjęła wprowadzanych później świąt, ale trzymała się tradycji sprzed ich rozłamu z kościoła około 311 roku. Jednym z tych świąt było obchodzenie Bożego Narodzenia 25 grudnia, co wskazuje, że używanie tej daty zostało ustalone przed rozłamem.  

Istnieje też pewien tekstowy dowód, że Hippolytus mógł już na początku III wieku powiedzieć, że Boże Narodzenie przypada na 25 grudnia. Nie wydaje się więc, aby data pochodziła z pogaństwa, a dowody sugerują, że była ona dobrze ugruntowana od początku IV wieku. Skąd więc wzięła się ta data? 

W czasach wczesnego kościoła wielu wierzyło, że Jezus umarłby w tym samym dniu, w którym został poczęty. Tak więc, jeśli weźmiesz czas Jego ukrzyżowania i policzysz do przodu 9 miesięcy, otrzymasz 25 grudnia. Czy mieli rację wnioskując, że Jezus urodził się tego dnia? Cóż, tak naprawdę tego nie wiemy, ale chodzi o to, że 25 grudnia nie został wybrany z pogańskich powodów, ale z wczesnych chrześcijańskich obliczeń i teorii. 

A co z wieloletnimi tradycjami świątecznymi, takimi jak choinka, Mikołaj i wieńce świąteczne? Z pewnością pochodzą one z pogaństwa, prawda? Cóż, jeśli rzeczywiście tak było, to nie widziałem na to żadnych dowodów, a nikłe podobieństwa tego nie potwierdzają. Czytając podręczniki do historii, nie jesteśmy pewni, skąd wzięła się choinka. Niektórzy twierdzą, że pierwotnie pochodzi od świętego Bonifacego, kiedy to ściął dąb poświęcony Thorowi. Kiedy nie został zabity przez piorun, wskazał na jodłę i poświęcił ją Chrystusowi. Niektórzy badacze uważają, że choinka pochodzi od rajskiego drzewa, które było używane w przedstawieniu „Adam i Ewa” w XVI wieku. Przedstawienie to odbywało się zazwyczaj 24 grudnia. Istnieje nawet przekaz, który przypisuje choinkę Marcinowi Lutrowi. Tak czy inaczej, praktyka dekorowania wiecznie zielonego drzewka 25 grudnia rozpoczęła się długo po tym, jak pogańskie rytuały wymarły, więc nie ma dowodów na bezpośredni związek. Najprawdopodobniej ludzie lubili dekorować drzewo, które mogło przetrwać surowość zimy. Już wcześniej w Wigilię pojawiały się rajskie drzewka, składały się one z jodły z czerwonymi jabłkami zawieszonymi na gałęziach.  Ludzie prawdopodobnie zaczęli kojarzyć udekorowane drzewko z okresem świątecznym, a wniesienie do domu wiecznie zielonego drzewka, gdy nastała martwa zima, miało ożywić ludzi. Przypominało im to o rajskim ogrodzie Eden, który Chrystus przyszedł przywrócić. 

A co ze starym dobrym świętym Mikołajem? Czy na pewno jest on pogańskim przedstawieniem jakiegoś starożytnego boga? Otóż nie, Santa Claus to amerykańska wersja Sinterklaasa, czyli holenderskiego skróconego imienia Świętego Mikołaja. Jego święto obchodzone jest 6 grudnia i był on bardzo lubianym świętym nawet po reformacji protestanckiej z powodu legend o tym, że pomagał dzieciom. Po rewolucji amerykańskiej wielu nowojorczyków chciało nawiązać do swoich holenderskich korzeni i zaczęło promować tego świętego patrona. To właśnie wtedy Święty Mikołaj został po raz pierwszy nazwany Santa Claus i ubrany w czerwony kostium, aby go zamerykanizować. Wiele rzeczy zostało dodanych i zmienionych o św. Mikołaju, aby uczynić go bardziej amerykańskim i wyglądającym mniej jak katolicki święty. Kilka lat później w 1821 roku dodano sanie, renifery i przynoszenie prezentów z bieguna północnego. To właśnie w tym samym czasie Święta Bożego Narodzenia stały się pijackim świętem dla mężczyzn, którzy siali spustoszenie w mieście, ale wielu chrześcijan chciało, aby Święta Bożego Narodzenia stały się bardziej rodzinnym świętem. Santa Claus, święty dający prezenty, został przesunięty do pojawienia się w wigilię Bożego Narodzenia, zamiast 6 grudnia, aby pomóc w nauczaniu rodzinnego sposobu obchodzenia świąt. Tak więc, nie skradziono tu żadnej pogańskiej tradycji, po prostu święty nowojorskich Holendrów zamienił się w Amerykanina.   

A co z wieńcem bożonarodzeniowym? Cóż, wieńce były używane w wielu różnych kulturach z wielu różnych powodów. Tak, niektóre były używane w rytuałach ku czci pogańskich bogów, ale co z tego? Nie ma dowodów na to, że wieńce bożonarodzeniowe zostały od tych rytuałów zaczerpnięte, tak jak nie ma dowodów na to, że wieńce ślubne czy pogrzebowe również. Są one po prostu popularną i łatwą do wykonania dekoracją, dlatego są używane w kilku różnych typach uroczystości i festiwali. Ponownie, problem polega na tym, że anty-świąteczny tłum nie potrafi oddzielić przedmiotu od jego kontekstu, lub brakuje im zdolności do uświadomienia sobie, że Bóg troszczy się bardziej o twoje serce i motywy niż o przedmiot w twojej dłoni. 

Jeśli jesteś chrześcijaninem, wierzysz, że Bóg oczyszcza nas jako grzeszników i czyni nas nowymi w Jego obecności. Dlaczego więc Bóg nie może oczyścić dnia w kalendarzu, drzewa, zwyczaju lub czegokolwiek, czego mógł dotknąć poganin? Potrzeba trochę więcej niż znalezienie mglistych podobieństw do pogaństwa, lub wymyślenia podobieństw na ten temat, i stwierdzenia, że jest horrendalnym grzechem nawet na pozór wyglądać lub zachowywać się tak jak poganin. Zrób odrobinę rozeznania i przestań żyć w strachu. Bóg nie przewodzi nami poprzez strach, więc cieszcie się wolnymi od poczucia winy świętami. Wesołych Świąt życzy Mike z Inspiring Philosophy. 

Źródła:

Shahnameh: The Persian Book of Kings – Abolqasem Ferdowsi

Structure in The Wisdom of Amenemope and Proverbs – Paul Overland

Christianizing the Roman Empire – Ramsay MacMullen

Pagan City and Christian Capital: Rome in the Fourth Century – John R Curran

Rome – Marcia B. Hall

The Philocalian Calendar

The Origins of the Liturgical Year – Thomas J. Talley

Sol Invictus, the Winter Solstice, and the Origins of Christmas – Steven Hijmans https://www.academia.edu/968841/_Sol_…

The Sun Which Did Not Rise In the East -Steven Hijmans https://www.academia.edu/263849/The_S…

„Christmas”in „The Oxford Companion to Christian Thought – Karen B. Westerfield Tucker

Saturnalia Book – Macrobius

Roman Festivals in the Greek East – Fritz Graf

Classical World, Volume 15 – John Raymond

Homily on the Date of Christmas -John Chrysostom fourthcentury.com/christmas-sermon

Toward the Origins of Christmas – Susan K. Roll

The interpretation by Hippolytus of the Visions of Daniel – Hippolytus of Rome

The Christmas Tree – Fr. William P. Saunders

Christmas: A Candid History – Bruce David Forbes

The Children’s Friend (1821)

Artykuł ten został przetłumaczony z języka angielskiego ze skryptu do wideo dostępnego na YouTube pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=DfcvJWPTY64

Michael Jones jest założycielem i dyrektorem organizacji non-profit „Inspiring Philosophy”(Inspirująca Filozofia) i zajmuje się głównie badaniami z zakresu filozofii, historii i nauki, aby odpowiedzieć na głębokie filozoficzne pytania dotyczące wszechświata i naszego indywidualnego postrzegania życia. Opublikował mnóstwo prac badawczych na swoim kanale YouTube „Inspiring Philosophy”, w których zbiera i analizuje dane oraz udostępnia je w formie zrozumiałej dla wszystkich zainteresowanych, aby każdy mógł wyciągnąć rozsądne wnioski z różnych filozoficznych dylematów. Niektóre z jego najbardziej godnych uwagi prac obejmują prezentowane przez niego badania nad mechaniką kwantową i jej wskazaniem na teistyczny światopogląd, serię filmów o Księdze Rodzaju 1-11, obronę zmartwychwstania Jezusa oraz filmy dotyczące problemu zła i piekła.

Strona https://inspiringphilosophy.org/

YouTube https://www.youtube.com/user/InspiringPhilosophy