Przejdź do treści

Boże Narodzenie nie jest świętem pogańskim – część 1: Biblia (InspiringPhilosophy) 

Autor artykułu: Michael Jones

Wydaje się, że co roku w okolicach świąt Bożego Narodzenia słyszymy od ateistów i niektórych chrześcijan, że Boże Narodzenie to tak naprawdę pogańskie święto. Chrześcijanie, którzy tak twierdzą, zwykle popierają to twierdzenie podsycającymi strach i z nielogicznymi argumentami mówiącymi, że niby Biblia zabrania dekorowania sosny, ponieważ oznacza to, że kłaniasz się pogańskim bożkom. Nie trzeba mieć wiele rozumu, aby zdać sobie sprawę, jak niedorzeczne jest takie twierdzenie i w dalszej części tej serii zajmiemy się logiką i historycznością tych twierdzeń, ale zanim do tego dojdziemy, powinniśmy najpierw zobaczyć, czy Biblia popiera ich twierdzenia.  

Najpopularniejszym cytowanym fragmentem jest Księga Jeremiasza 10:2-4: “Tak mówi Pan: Nie wdrażajcie się w zwyczaje narodów, nie lękajcie się znaków niebieskich, chociaż narody się ich lękają! Gdyż bóstwa ludów są marnością. Są dziełem rąk rzemieślnika pracującego dłutem w drzewie, ściętym w lesie, które przyozdabiają srebrem i złotem, umacniają gwoździami i młotami, aby się nie chwiało.” (BW) 

Argument jest następujący: to brzmi tak, jakby Bóg zabraniał dekorowania choinek, więc dekorowanie choinki jest grzechem, którego Bóg zabrania. Otóż nie, i nie potrzeba wielu poszukiwań, aby to obalić. To, co faktycznie dzieje się tutaj w Jeremiaszu 10, to rzemieślnik ścinający drzewo i rzeźbiący bożka z drewna. W tym fragmencie jest napisane, że drzewo jest ścinane, a następnie obrabiane dłutem rękami rzemieślnika. Najwyraźniej coś jest rzeźbione z drzewa, zanim zostanie ono ozdobione złotem i srebrem.  

Jeśli spojrzeć na większy kontekst, widzimy, że Jeremiasz wyraźnie mówi o bożkach. Już w następnym wersie porównuje to, co jest wykonane z drzewa do strachów na wróble, co miałoby sens, gdyby były to bożki, a nie gdyby były to choinki. Werset ten mówi również, że nie mogą one mówić ani chodzić, co miałoby sens, gdyby były to bożki wykonane z twarzą i nogami, ale nie miałoby sensu, gdyby wyglądały jak drzewa. 

Czytając dalej, fragment dwukrotnie wspomina o tym, że są to bożki. Werset 8 mówi, że są to bożki z drewna, a dalej fragment porównuje je do Boga, który nie jest wykonany z rzeczy materialnych, w przeciwieństwie do tych bożków. Jest tam również mowa o tym, że są one wykonane przez rzemieślników, a słowo to jest używane w innych miejscach w odniesieniu do pracy polegającej na wykonywaniu bożków (Wj 28:11; 35:35; Pwt 27:15). Więc biorąc pod uwagę kontekst, to nawet w przybliżeniu nie wydaje się, że mowa o bożonarodzeniowych choinkach, które nawet wtedy nie istniały, lecz faktycznie mowa jest o tworzeniu i czczeniu bożków.   

Niektórzy próbują również Izajasza 44:14-15. Ten fragment mówi, że poganin ścina drzewo i oddaje mu cześć. Robi bożka i upada przed nim. Niestety słyszałem od tłumu antyświątecznego, że kiedy umieszczamy prezenty pod drzewkiem, kłaniamy się przed nimi, tak jak poganie robią to w tym fragmencie.   

Każdy może zobaczyć, jak niedorzeczne jest to rozumowanie. Czy czcisz swój samochód, jeśli klękasz przed nim, by zmienić oponę? Czy czcisz swój zlew, jeśli klękasz przed nim, aby naprawić rurę? Tylko dlatego, że najbardziej praktycznym sposobem umieszczenia prezentu pod drzewem jest uklęknięcie, to w żaden sposób nie oznacza, że oddajesz mu cześć. A gdyby tak było, to następnym razem, gdy osoba, która tego fragmentu używa na poparcie swojej tezy, będzie miała wirusa żołądkowego, powinna zdać sobie sprawę, że jest poganinem czczącym swoją toaletę, gdy przed nią uklęknie by zwymiotować. Jeśli niedorzeczne jest zakładanie, że czci ona toaletę tylko dlatego, że przed nią klęka, to powinna zdać sobie sprawę, jak niedorzeczne jest zakładanie, że czcimy choinkę tylko dlatego, że kładziemy pod nią prezent. 

Wracając do tego fragmentu: powinno być oczywiste, że nie chodzi o choinkę, jeśli tylko uważnie przeczytasz tekst. Izajasz mówi, że poganin spala drewno i używa jego części do zrobienia bożka, któremu następnie się kłania. To oczywiście nie jest choinka ani nic podobnego. Jest to bożek, który został wykonany z drewna.   

Tylko uznaj swoją winę, przyznaj, że zbuntowałaś się przeciwko PANU, swojemu Bogu, i źle zrobiłaś, obdzielając swymi wdziękami obcych pod każdym zielonym drzewem, zamiast słuchać mego głosu — oświadcza PAN (Jer 3:13, Przekład Literacki) 

No a co z Jeremiasza 3:13? Werset ten potępia grzeszników za obdzielanie swoimi wdziękami pod każdym zielonym drzewem. Czy nie brzmi to tak, jakby ludzie podkładali prezenty pod drzewa? Otóż znowu nie. Werset ten mówi o kłanianiu się przed bożkami, które zazwyczaj znajdowały się pod drzewami z tego prostego powodu, że starożytny Izrael jest bardzo gorącym obszarem i zazwyczaj umieszczano bożka pod drzewem, aby ludzie mogli oddawać mu cześć w chłodnym cieniu. Poza tym, trzeba mieć wiele założeń, aby wysnuć wniosek, że wdzięki pod każdym zielonym drzewem to umieszczanie prezentów dla innych pod sosną. Anty-świąteczny tłum po prostu szuka czegokolwiek pozornie podobnego i używa tego, by dojść do wniosku, że nieszkodliwe tradycje Bożego Narodzenia są w jakiś sposób grzechem wobec Boga.   

Chciałbym, aby każdy anty-świąteczny chrześcijanin wyjaśnił mi, w jaki sposób grzeszne jest dekorowanie choinki w moim salonie. Jakie prawo moralne łamię? Tylko dlatego, że jakiś poganin gdzieś mógł używać czegoś podobnego jako część pogańskiej praktyki, nie oznacza to, że my również tak robimy. Ale niektórzy mówią, że nie ma znaczenia, co to znaczy dla ciebie, ważne jest, co to znaczy dla Boga! To właśnie reprezentuje poziom głupoty, który jest dla mnie trudny do pojęcia. Pozwól mi to wyjaśnić. Kiedy ktoś mówi:Nie ma znaczenia, czy uważasz, że tradycje świąteczne są nieszkodliwe, są one obraźliwe dla Boga, to w zasadzie mówi: Bóg jest tak niepewny siebie, że jeśli jakiś poganin gdzieś na Ziemi używa przedmiotu (który Bóg stworzył) jako części swojego kultu, to chrześcijanie muszą na zawsze uciekać od tego przedmiotu, ponieważ jest on teraz na zawsze skażony i nigdy nie może być użyty dla dobra?” Czy to właśnie nam mówią? Przede wszystkim, skąd wiedzą, że teraz oznacza to coś złego dla Boga? Czy Bóg zstąpił i rozmawiał z nimi bezpośrednio i powiedział im, jak bardzo choinka jest teraz skażona? Jakie prawo moralne łamie używanie bożonarodzeniowego drzewka? W jaki sposób akt ozdabiania zachęca do grzechu? I pamiętajmy, kto na początku stworzył to drzewko. To, że szatan może coś przekręcić i skorumpować, nie oznacza, że ta rzecz jest już na stałe przez Boga przekreślona. Antyświąteczny tłum po prostu żyje w strachu i daje zbyt dużą moc szatanowi. To, że coś ma określone znaczenie dla poganina nie sprawia, że takie samo znaczenie ma to dla Boga czy dla nas. 

Pamiętajmy, co Paweł mówi nam w 1 Kor 8, kiedy niektórzy chrześcijanie martwili się, że muszą powstrzymywać się od pewnych mięs, ponieważ były one poświęcone i złożone w ofierze bożkowi. Co więc dotyczy spożywania pokarmów ofiarowanych bożkom, wiemy, że nie ma żadnego bożka na świecie i że nikt nie jest Bogiem, z wyjątkiem Jednego. A choćby nawet byli tak zwani bogowie czy to w niebie, czy to na ziemi – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów – to jednak dla nas jest jeden Bóg Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my jesteśmy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego istnieje wszystko i przez którego my istniejemy. (BE) 

Ten fragment przypomina nam, że tylko dlatego, że coś jest ofiarowane bożkowi, nie oznacza, że ma to jakąkolwiek realną moc. Bóg stworzył wszystko dla dobra i tylko dlatego, że ktoś może próbować skorumpować drzewo lub mięso, to nie znaczy, że mu się to udało. Pamiętaj, że to Bóg stworzył sosnę, jemiołę, królika, jajko i wiele innych rzeczy, których poganie mogli używać w obrzędach swojego kultu. Tylko dlatego, że rzecz oznacza coś dla poganina, nie oznacza to, że to samo oznacza dla Boga. 

Niektórzy próbują sugerować, że skoro Biblia nie nakazuje obchodzenia urodzin Mesjasza, to nie powinniśmy ich obchodzić. Cóż, Biblia nie mówi, że powinniśmy jeździć samochodami, mówić po angielsku (lub po polsku) czy oglądać filmy w Internecie, ale to jakoś nie przeszkadza większości ludzi. Jeśli naprawdę uważasz, że możesz robić tylko rzeczy, o których wspomina Biblia, to oczekuję, że będziesz żył jak starożytny Żyd i zrezygnujesz z całej swojej nowoczesnej technologii. Tak więc, powodzenia w radzeniu sobie z chorobami i warunkami sanitarnymi.   

Innym złym argumentem jest to, że ponieważ nasze społeczeństwo przekształciło Boże Narodzenie w takie materialistyczne święto, to musi być ono satanistyczne i należy go unikać za wszelką cenę. Ale to nie ma sensu. To, że grzeszni ludzie zepsuli jakieś święto, nie oznacza, że powinniśmy je całkowicie porzucić. Ludzie wypaczyli seks, ubrania, jedzenie, pieniądze, małżeństwo i wiele innych rzeczy, czy powinniśmy je również porzucić, czy tylko ich wypaczone wersje? W 1 Liście do Koryntian słyszymy, że Paweł musi napomnieć kościół w Koryncie w sprawie Wieczerzy Pańskiej, ponieważ zamieniła się ona w żarłoczną ucztę. Paweł nie mówi jednak, że ponieważ oni to spaprali, to nikt nie może teraz uczestniczyć w Komunii. To byłby absurd. Więc tylko dlatego, że niektórzy ludzie zamienili Boże Narodzenie w materialistyczne święto i stracili jego prawdziwe znaczenie, nie oznacza to, że musimy wylewać dziecko z kąpielą. Możemy wykorzystać ten czas, aby pamiętać o narodzinach naszego Zbawiciela, tak jak to było zamierzone.   

Tak więc w Biblii nie ma nic, co zabraniałoby obchodzenia świąt Bożego Narodzenia lub jakiejkolwiek tradycji świątecznej. Odrobina poszukiwań ujawnia, że Bogu bardziej zależy na naszym moralnym charakterze i tym, jak traktujemy innych, niż na tym, czy raz w roku dekorujemy choinkę i dajemy prezenty, czy nie. Potrzeba nieco więcej niż przyglądania się fragmentom i wybierania niejasnych podobieństw, aby potępić nieszkodliwe tradycje.   

Artykuł ten został przetłumaczony z języka angielskiego ze skryptu do wideo dostępnego na YouTube pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=ca_Yx3aMCiE&t=62s

Michael Jones jest założycielem i dyrektorem organizacji non-profit „Inspiring Philosophy”(Inspirująca Filozofia) i zajmuje się głównie badaniami z zakresu filozofii, historii i nauki, aby odpowiedzieć na głębokie filozoficzne pytania dotyczące wszechświata i naszego indywidualnego postrzegania życia. Opublikował mnóstwo prac badawczych na swoim kanale YouTube „Inspiring Philosophy”, w których zbiera i analizuje dane oraz udostępnia je w formie zrozumiałej dla wszystkich zainteresowanych, aby każdy mógł wyciągnąć rozsądne wnioski z różnych filozoficznych dylematów. Niektóre z jego najbardziej godnych uwagi prac obejmują prezentowane przez niego badania nad mechaniką kwantową i jej wskazaniem na teistyczny światopogląd, serię filmów o Księdze Rodzaju 1-11, obronę zmartwychwstania Jezusa oraz filmy dotyczące problemu zła i piekła.

Strona https://inspiringphilosophy.org/

YouTube https://www.youtube.com/user/InspiringPhilosophy