Polskie tłumaczenie do wideo:
Witam wszystkich widzów programu „Fringe Pop321”. Oglądajcie dalej, bo na końcu znajdziecie specjalny, krótki filmik od Michaela Heisera.
Mam na imię Brian i jestem producentem „Fringe Pop321”. Dla tych z was, którzy jeszcze nie wiedzą, nasz gospodarz, dr Michael S. Heiser, w poniedziałek, 20 lutego odszedł do domu, aby być z Panem Jezusem Chrystusem. Od lata 2021 roku toczył walkę z rakiem trzustki. Jest to niesamowicie smutne dla jego rodziny, przyjaciół, mnie i tak wielu ludzi, którzy korzystali z jego mądrości, wiedzy i chęci pomocy każdemu w zrozumieniu Biblii. Będzie nam wszystkim go ogromnie brakowało.
Mike był osobą wierzącą i wyznawcą Jezusa Chrystusa. Jest teraz z Nim w niebie, doświadczając widoków i dźwięków, które my możemy sobie tylko wyobrazić. To ciekawe, jak się nad tym faktem zastanowić. Na każdy temat, który poruszyliśmy na Fringe Pop321, Mike zna teraz prawdę: UFO, Nefilim, Giganci, kosmici, Anunnaki, rasy preadamickie i wiele więcej.
Jedną z ostatnich rzeczy, które nakręciłem z Mike’m, był bardzo krótki specjalny filmik, którego nikt nigdy jeszcze nie widział. Mike zawsze starał się wyposażać w wiedzę wyznawców Chrystusa. Bardzo mu też zależało na wszystkich, którzy jeszcze nie znają Chrystusa. Napisał krótką książkę „Czego chce Bóg” (tu znajdziesz jej polskie tłumaczenie). Tutaj odpowiada na to pytanie dla was wszystkich, naszych widzów Fringe Pop321. Jeśli ktoś z Was ma jakieś pytania dotyczące tego, co to znaczy naśladować Chrystusa i mieć z Nim relację, po obejrzeniu tego filmu od Mike’a, dajcie mi znać na FringePop321@pm.me. Może mi to zająć kilka dni, ale odezwę się do Ciebie. Teraz zapraszam do obejrzenia, jak Mike przekazuje wam swoją ostatnią wiadomość.
Dr Michael Heiser:
Czym więc jest Ewangelia? Cóż, to jest właściwie dość proste pytanie. Myślę, że nawet dzieci mogą zrozumieć, czym jest Ewangelia. Pojęcie to oznacza „dobrą nowinę”, ale to oczywiście rodzi kolejne pytanie: dobrze, ale jaka jest ta dobra nowina, o co w tym wszystkim chodzi?
Musisz zrozumieć trochę z historii biblijnej. Sposób, w jaki lubię się w to zagłębiać, to po prostu zadać proste pytanie, wiecie, „Czego chce Bóg?”. Właściwie napisałem o tym małą książkę. Jednym słowem to, czego chce Bóg, to rodzina. Bóg chce mieć ludzką rodzinę. Po to właśnie zostaliśmy stworzeni. Zostaliśmy stworzeni, bo Bóg chciał, abyśmy byli z Nim. Stworzył istoty podobne do siebie, aby mógł prowadzić z nimi rozmowy, mógł z nimi obcować. Aby mógł mieć z nimi relacje i przyjaźnie. Nie mógł tego uczynić z resztą stworzenia.
W biblijnej opowieści wszystko to zostaje zrujnowane podczas upadku, ale Bóg nie rezygnuje z pierwotnego planu. Nadal pragnie posiadać ludzką rodzinę. On chce ciebie!
To oczywiście całkiem proste pytanie, ale, wiecie, potykamy się o nie, ponieważ chcemy czuć, że zasługujemy na miejsce przy Bożym stole lub pod Bożym dachem. Jakbyśmy mogli zasłużyć lub zrobić coś wystarczającego, wiecie, aby Bóg przyjął nas do swojej rodziny. Ale to nie jest to, co mówi Ewangelia. To, co musimy sobie teraz uświadomić, to fakt, że istniejemy po Edenie – w stanie upadłego świata, w którym jest wiele grzechu, także w naszych własnych sercach. Jesteśmy grzesznikami, bo jesteśmy niedoskonali. Nie jesteśmy w stanie wypracować sobie drogi do poziomu świętości, której wymaga Boża obecność. Do tego zostaliśmy pierwotnie stworzeni, ale to się dość szybko skończyło w biblijnej historii w Edenie, podczas upadku.
Jesteśmy więc teraz w sytuacji, w której jesteśmy oddzieleni od Boga, ponieważ jesteśmy grzesznikami. I wszyscy to wiemy. Prawdziwe pytanie brzmi: no właśnie, ale co możemy w tej kwestii zrobić? Krótka odpowiedź brzmi: nie robimy z tym nic, poza wiarą, w to, co Bóg już w tej kwestii zrobił. I to jest historia Jezusa – Bóg stał się człowiekiem w Jezusie z Nazaretu, umarł na krzyżu, zmartwychwstał.
Dlaczego On to wszystko zrobił? Zrobił to po to, aby kara za nasz grzech mogła być zapłacona. Mam na myśli, że znamy słynne wersety, takie jak Jan 3:16: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że dał swego jedynego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, miał życie wieczne”.
Bóg dał swojego Syna. To była dobrowolnie dokonana rzecz, którą uczynił Jezus. Syn – Odwieczny Syn – część Trójcy Świętej staje się człowiekiem i Jezusem. To wszystko dobrowolnie dla ciebie, aby oddać Swoje życie – Swoje ludzkie życie – jako zapłatę za grzech, aby przywrócić nas do Boga. Aby pojednać nas z powrotem ze Sobą. To jest to, w co musimy wierzyć. To jest właśnie Ewangelia.
Innym sposobem powiedzenia tego jest: w Ewangelii nie chodzi o osiągnięcia. Wiecie, Pismo Święte mówi również, że: albowiem z Łaski – znowu, Łaska to niezasłużona przychylność, postanowienie Boga, aby nas kochać – z Łaski jesteśmy zbawieni przez wiarę, a nie z siebie samych, nie z uczynków, aby nikt nie mógł się tym chlubić, twierdzić, że Bóg był mu winien życie wieczne, że Bóg, wiecie, musiał nam je dać, że my postawiliśmy Boga w roli naszego dłużnika, z powodu naszych osiągnięć, bo byliśmy tacy dobrzy.
Zbawienie nie ma nic wspólnego z byciem wystarczająco dobrym, aby uczynić Boga szczęśliwym. Rzymian 5:8 mówi to najlepiej, że Bóg nas umiłował, Chrystus nas umiłował, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Gdy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus umarł za nas. Nie ma to nic wspólnego z naszymi osiągnięciami, naszymi uczynkami. Nigdy nie stawiamy Boga w roli naszego dłużnika.
Tak więc Bóg chce, abyś wierzył, że nie możesz zasłużyć na Zbawienie. Abyś uwierzył, że jedyną drogą Zbawienia jest to, co Jezus uczynił na Krzyżu i abyś w tym pokładał swoją wyłączną wiarę. To jest właśnie sposób, który Bóg zapewnił dla Zbawienia. Szczerze mówiąc, to właśnie to czyni Ewangelię inną niż wszystkie inne religie. Wszystkie inne religie albo zaprzeczają, że ludzie mają problem z grzechem, albo mówią, że rozwiązaniem problemu grzechu są uczynki, jakiś rytuał lub zestaw rytuałów, albo przestrzeganie ustalonej listy czynności, robienie tego czy tamtego. Ewangelia jest jedyna w swoim rodzaju. Bóg rozumie, że nie możemy zrobić nic i aby być akceptowalnym w Jego obecności, wszystko, czego chce od nas, to abyśmy uwierzyli, w to, co uczynił poprzez Jezusa w naszym imieniu.
Tak więc, to jest właśnie Ewangelia. W ten właśnie sposób można uzyskać życie wieczne. Wszystko, co musisz zrobić, to odbyć taką rozmowę z Bogiem, w której powiesz Mu, że żałujesz za swój grzech, że wiesz, że jesteś grzesznikiem, że przyznajesz się do tego, kim jesteś – i wszyscy to wiemy – przyznajesz się do tego, kim jesteś i mówisz Bogu, że wierzysz w to, co Jezus zrobił dla ciebie na Krzyżu. Przyjmujesz to jako wyłączną metodę Zbawienia.
Jezus sam powiedział to w dosyć dobry sposób; mówi: Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie. To słowa z Ewangelii Jana 14:6. To właśnie jest to, co musisz powiedzieć Bogu, że wierzysz, i przyjmujesz, i akceptujesz, że chcesz być naśladowcą Jezusa. I że wierzysz w to, co On zrobił dla ciebie na Krzyżu. To jest właśnie Ewangelia. I mamy nadzieję, że tak właśnie postąpisz i będziesz wierzył.
Dr Michael S. Heiser był amerykańskim teologiem, autorem wielu książek m.in. The Unseen Realm (2015), Supernatural (2015, której polskie tłumaczenie dostępne jest na stronie miqlat.org), Angels (2018), Demons (2020) oraz dyrektorem szkoły Awakening School of Theology and Ministry na Florydzie. Więcej informacji na temat prac Dr Heisera: https://drmsh.com/